Dzisiejszego dnia odbyła się wspaniała uroczystość, transmitowana na niemalże wszystkie planety i systemy należące do Nowej Republiki. Wielki bohater całej Galaktyki, przywódca Zakonu Jedi Luke Skywalker poślubił Marę Jade, byłą imperialną agentkę. Uroczystość była podzielona na dwa etapy – pierwszy, mniej oficjalny odbył się w Świątyni Jedi. Nasze kamery niestety nie miały dostępu, ponieważ wstęp mieli jedynie członkowie Zakonu. Według relacji kilku z nich, dowiedzieliśmy się jedynie że uroczystość przebiegła w niezwykłej atmosferze, bez jakichkolwiek problemów. Drugi etap był otwarty dla praktycznie każdego – wstęp był wolny. W samym sercu galaktyki, na Coruscant, zebrały się tysiące istot z wielu światów, aby obejrzeć tą historyczną chwilę. Nasze kamery zarejestrowały obecnośc naprawdę ważnych postaci – takich jak była przywódczyni Sojuszu Rebeliantów Mon Mothma, Szef Stanu Borsk Fey’lya czy nawet Talon Karrde. Do gości należeli inni bohaterowie za czasów Rebelii – Han Solo czy Leia Organa, niektóre źródła mówią też o obecności wielu zwykłych żołnierzy czy pilotów.
Niestety, dotarły do nas słuchy o strasznym incydencie – próbie zamachu na uczestników ślubu. Zorganizowana grupa byłych żołnierzy imperialnych oraz najemników, dowodzona przez Derrana Takkara – niegdyś jednego z moffów – zaatakowała budynek, w którym miała odbyć się ceremonia. Dzięki brawurowej akcji policji oraz kilku gości weselnych (niestety nie dysponujemy nazwiskami) przestępcy zostali powstrzymani i wtrąceni do więzienia. Obyło się bez większych zniszczeń. Motywy działania agresorów nie są znane, jednak wiele osób uważa, że ślub Jedi oraz imperialnej agentki jest zapieczętowaniem sojuszu pomiędzy Nową Republiką a Imperium. Ceremonia przebiegała sprawnie, do kolejnego feralnego momentu. Tuż przed najważniejszym momentem ceremonii, z tłumu wyskoczył zamachowiec, pragnący wysłać wirusa komputerowego do baz danych Nowej Republiki – a tym samym rozpocząć chaos mający doprowadzić do upadku administracji galaktyki. Tym razem sprawca został powstrzymany przez samego Skywalkera – bez użycia broni, napastnik poddał się. Po wszystkim wreszcie nastał spokój – uroczystości dobiegły końcowi. Szczęśliwa młoda para uczestniczyła wraz z gośćmi w balu, aby następnie oficjalnie zakończyć przyjęcie.
Rodzinie Skywalkerów życzymy spokoju i pomyślności w nowym etapie życia!
Z odpoczywającego Coruscant – Linda Ha’rh
Trzeba życzyć szczęścia na nowej drodze życia. Widać ceremonia nie mogła się odbyć bez jakiś przypadków, ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Ciekawe jak by Jedi ze Starego Zakonu jednak na to zareagowali.
Wraz z Bartem byliśmy tylko na ślubie w kwaterach Jedi na Coruscant, niestety nie przewidzieliśmy, że może być szykowany zamach i to do tego od strony Imperium, dlatego powróciliśmy chwilę po ceremonii do akademii. Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło.