Dzień po dokonaniu ataków na fabryki Holowan Mechanicals na planecie Bonadan, pojawiła się 2 Jedi którzy wszczeli śledztwo.
Udzielając wywiadu mistrz Jedi Vado Sunrider odpowiada na nasze pytania po wstępnym zapoznaniu się z materiałami śledczych jak i oględzinach ciał.
Redaktor: Mistrzu Jedi, proszę powiedzieć, co dokładnie wydarzyło się w fabrykach Holowan Mechanicals?
Vado Sunrider: Według wstępnego śledztwa, ataku dokonano z powietrza, skutecznie odcinając dostawy energii niszcząc generatory główne jak i zapasowe. To sprawiło iż budynki były łatwym celem dla grup desantowych, które wdarły się do środka siejąc śmierć i zniszczenie. Wiemy, że z magazynów zniknęło około 40 tysięcy droidów typu IG-100 i IG-110.
R: A propos droidów, IG-110 to jednostki które są licencjonowane aktualnie tylko dla Jedi? Czy to prawda, że tylko wy używacie ich jako materiał do szkolenia przyszłych Jedi?
VS: Tak to prawda, więcej jednak nie mogę na ten temat powiedzieć.
R: Wiemy że liczba ofiar sięgneła około 4 tysięcy osób. Czy ktoś przeżył ta bestialską napaść? Ilu dokładnie niewinnych ludzi zginęło?
VS: Z tego co wiemy, grupa około tuzina pracowników została odcięta od reszty jednej z fabryk, poprzez zawalone mury i strop. Atakujący prawdopodobnie nie sądzili, że ktoś mógł przetrwać atak w tamtym miejscu. Niestety, Ci którzy ocaleli są w słabym stanie fizycznym jak i psychicznym, raczej nie wiele pomogą w ujęciu sprawców. Oceniamy iż są to jedyni ocaleli z tego zamachu, jednak poszukiwania nadal trwają, wielu ratowników z pobliskich miast pomaga nam odnaleźć żywych pod gruzami budynków. Aktualna liczba sięga do około 4 i pół tysiąca istot.
R: Czy wiadomo kto stoi za tym bestialskim atakiem?
VS: Kilka kamer z pobliskich miejscowości uchwyciło na nagraniach grupę myśliwców bombardujących fabryki z powietrza. Profesjonalny retusz nagrań pozwolił na identyfikacje jednostek którymi były statki z zakresu V-wing lub pochodne, możliwe iż mogły to być statki z Mandaloriańskiej przestrzeni, choć nie chcemy niczego przypuszczać bez twardych dowodów. Znak na skrzydle jednego z nich pozwolił nam wskazać pierwszy trop, który prowadzi do grupy najemników o nazwie Karmazynowe Asy.
R: Dziękuje za odpowiedzi i za poświęcony nam czas, miejmy nadzieje, że sprawa niedługo się wyjaśni a mieszkańcy przemysłowego świata Bonadan będą mogli spać spokojnie nie martwiąc się o terrorystyczne ataki na swoje domy. Wszelkie wiadomości będziemy przekazywać na żywo z miejsca tragedii.
Trzeba życzyć Mistrzowi Vado powodzenia w dochodzeniu, to nie będzie pewnie łatwe. Oraz pogratulować wywiadu, bo w końcu różnie bywa z dziennikarzami, a ten akurat wydaje się miły.